W pierwszej połowie dwudziestego wieku rósł handel skórami dużych kotów: panter mglistych, cętkowanych i śnieżnych, jaguarów oraz gepardów, co miało zgubny wpływ na liczebność tych zwierząt na wolności. Punktem kulminującym były lata 60., kiedy z niektórych krajów wywożono co roku dziesiątki tysięcy skór. W latach 70. zaczął stopniowo się zmieniać stosunek opinii światowej do noszenia futer. Wszystkie duże gatunki kotów włączono do wykazu zwierząt chronionych na podstawie konwencji CITES, co oznaczało w praktyce zakaz międzynarodowego handlu tymi zwierzętami i towarami pochodnymi. Ofiarami kłusowników stały się wówczas małe, południowoamerykańskie cętkowane drapieżniki. Ich populacje były dziesiątkowane w niesłychanym tempie. W latach 70. sprzedano na świecie ogółem 500 tysięcy skór ocelotów dużych, ocelotów drzewnych i kotów tygrysich. W roku 1989 gatunki te włączono do wykazu CITES.
Wiele gatunków zwierząt futerkowych hodowanych jest do dziś na specjalnych fermach. Najczęściej są to lisy polarne i norki. Fermy w Kanadzie i USA produkują corocznie kilka milionów skórek tych zwierząt. Warunki takich hodowli są często ostro krytykowane przez obrońców zwierząt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz